| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Trener Jacek Magiera jest architektem sukcesu Śląska Wrocław. Szkoleniowiec doprowadził klub z Dolnego Śląska do niespodziewanego, ale koniec końców zasłużonego wicemistrzostwa Polski. – Pasja, energia, rodzina, którą stworzyliśmy, mentalność zwycięzców, nad którą pracowaliśmy przez wiele tygodni. To spowodowało, że jesteśmy w tym miejscu – powiedział dla TVPSPORT.PL.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Ma pan na koncie wiele sukcesów w trenerskiej karierze. Jak smakuje to wicemistrzostwo Polski ze Śląskiem, porównując do poprzednich sukcesów?
Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław: – Bardzo smakuje. Doceniam ten tytuł. Uważam, że Śląsk w tym sezonie zasłużył na największe pochwały. Graliśmy równo przez większą część rozgrywek, zdobyliśmy tyle samo punktów, co mistrz Polski. Jesienią mieliśmy serię siedmiu ligowych zwycięstw z rzędu, a 16 spotkań bez porażki. Mamy króla strzelców Ekstraklasy i 13 czystych kont Rafała Leszczyńskiego. To świadczy o znakomitej grze formacji defensywnej. Straciliśmy najmniej goli w lidze. Tylko się cieszyć. Trzy razy zanotowaliśmy komplet kibiców na stadionie. Uważam, że ten sezon zapamiętamy na długo. Bardzo doceniam to, co się wydarzyło.
– Tak, jak pan powiedział, mieliście tyle samo punktów, co mistrz. Z tego powodu jest pewien niedosyt, że to mistrzostwo było tak blisko?
– Nie patrzę na to w ten sposób. Rywalizowały ze sobą wszystkie drużyny. To liga, gdzie trzeba rozegrać 34 spotkania. Po drodze każdy gdzieś zremisował, przegrał i stracił punkty w momentach, gdy wydawało się, że jest to niemożliwe. Czasami wygrywało się w sytuacjach, kiedy przeciwnik był lepszy. To cała piłka nożna. Nie zastanawiam się nad tym, co mogło się wydarzyć. Doceniam to, co zrobiliśmy. Przy okazji gratuluję Jagiellonii oraz innym drużynom, które osiągnęły w tym roku dobry wynik.
– Wiosną, gdy nie udawało się wam regularnie punktować, cały czas wierzyliście w końcowy sukces?
– Wiedziałem, że w końcu zaczniemy wygrywać. Tym bardziej że graliśmy dobre mecze. W wielu przegranych spotkaniach na początku rundy wiosennej wyglądaliśmy lepiej od rywala. Mieliśmy znacznie więcej okazji do strzelenia gola. Jednak zawsze jest drużyna atakująca i broniąca. Przegraliśmy dwa pierwsze mecze, ale wierzyliśmy, że osiągniemy swój cel. Wygraliśmy kolejne i to dało nam wicemistrzostwo Polski.
– Czym dla pana osobiście jest ten srebrny medal?
– Poprzedni sezon pokazał, że Śląsk rzutem na taśmę utrzymał się w Ekstraklasie. Cały czas wierzyłem w to, że dobra, mądra praca całego sztabu spowoduje, że będziemy wygrywać. Ten tytuł wicemistrza traktuję jako duży sukces całego klubu.
– W jaki sposób udało się panu dotrzeć do tych zawodników? Z drużyny walczącej o utrzymanie staliście się pretendentem do mistrzostwa.
– Pasja, energia, rodzina, którą stworzyliśmy, mentalność zwycięzców, nad którą pracowaliśmy przez wiele tygodni. To spowodowało, że jesteśmy w tym miejscu. Wielu piłkarzy odczuwało głód sukcesu.
– Widział trener ten głód każdego dnia?
– Tak. Widziałem pozytywną energię, pasję, chęć rywalizacji. Wiedziałem, że się nie poddamy i zrobimy wszystko, aby wrócić na zwycięską ścieżkę.
– W przyszłym sezonie rywale zupełnie inaczej podejdą do meczów ze Śląskiem. Z tego względu może być wam znacznie trudniej?
– Nie wiem. Kto to wie? Ten sezon pokazał, że każdy ma szansę na osiąganie sukcesów. Przed rozpoczęciem rozgrywek nikt nie stawiał na Śląsk i Jagiellonię. Słyszeliśmy wiele negatywnych ocen. W trakcie sezonu też dużo się mówiło. Z niektórymi opiniami się nie zgadzam. Nikt nie bronił tym "wielkim" zdobyć 70, 80 punktów. My zdobyliśmy 25 więcej niż w tamtym roku. Uznaję to za wielki sukces i doceniam każdego zawodnika, który miał swój wkład w ten wynik.
– Wspomniał trener na scenie o europejskich pucharach. Ma pan już pomysł na to, jak należy zbudować zespół na walkę w Europie?
– Plan zawsze jest, natomiast teraz najważniejsze jest to, aby zawodnicy zregenerowali się i wyrzucili z siebie negatywne emocje. Niektórzy muszą doleczyć kontuzje, w pełni dojść do siebie. Ja też wyjeżdżam na kilkunastodniowy urlop. Chcę całkowicie się wyciszyć i poświęcić ten czas rodzinie. W ostatnich miesiącach nie było go zbyt wiele. Wrócę do Polski około 10 czerwca i wtedy zaczniemy pracować. Wszystkie sprawy związane z transferami i budowaniem drużyny są omówione z prezesem i dyrektorem sportowym.
– Śląsk potrzebuje wielu wzmocnień, aby móc godnie zaprezentować się w Europie?
– Potrzeba wzmocnień. Wiemy o tym, że pracujemy ze sobą krótko. Ten sezon zaczęliśmy od poznania się z dyrektorem Davidem Baldą. Doszło do tego 5 czerwca, a już 20-go rozpoczęły się przygotowania. Nie było dużo czasu na to, aby dokonać pewnych ruchów. Kolejne okienka będą istotne.
– Zdążył trener już odpowiednio "dotrzeć się" z dyrektorem Baldą?
– Tak. Żaden transfer nie zostanie podpisany bez mojej akceptacji. Dużo rozmawiamy ze sobą w naszej "trójce": prezes, dyrektor i ja. Uważam, że nasza współpraca układa się bardzo dobrze.
– Faza grupowa Ligi Konferencji Europy jest realnym celem dla Śląska?
– Po to się gra, żeby wygrywać. Oczywiście chcemy awansować do grupy. Taki będzie nasz cel na jesień plus dobra gra w Ekstraklasie.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
KGHM Zagłębie Lubin
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.